niedziela, 18 października 2015

Liebster Blog Award








































Zostałam nominowana przez Nails Tale do Liebster Blog Award, za co jestem jej wdzięczna. Przyznaję, że bardzo miło mnie to zaskoczyło:)

Postaram się odpowiedzieć na zadane pytanie zgodnie ze stanem faktycznym i moim sumieniem. Nie przedłużając, stwierdzam, co następuje:


1. Dlaczego blog o takiej a nie innej tematyce?
Uwielbiam kosmetyki - w tych dwóch słowach mogłabym zamknąć swoją odpowiedź, jednak odrobinkę ją rozwinę. Już jako nastolatka miałam bzika na punkcie wszelkiej maści mazideł - zarówno tych pielęgnacyjnych, jak i kolorowych. Stwierdzam, że z wiekiem mój kosmetykoholizm się pogłębia. Możemy nazywać go pasją :) Szczególnie kolorówka niesamowicie mnie kręci, a makijaż uważam za niesamowite wręcz narzędzie, posiadające niezwykłą moc i wpływ na nasze życie. Tak, tak - makijażem można wiele, począwszy od ukrycia mankamentów, poprzez wzmocnienie atrakcyjności aż po aspekt psychologiczny i  wpływ na nasze życiowe wybory. Nie, nie przesadzam. To bardzo szeroki temat, o którym można by napisać opasłe tomiszcze, a ponieważ mój blog niem nie jest, ograniczę się ogólnikowego stwierdzenia.

Poza tym, wielokrotnie podczas zakupów kosmetycznych, kierowałam się wskazówkami blogerek, lub tymi znalezionymi na wizażu, dzięki czemu znalazłam wiele perełek i zminimalizowałam straty finansowe i psychologiczne w tej dziedzinie :).  Wobec tego, czuję, że jestem coś "winna światu" oraz czuję potrzebę dzielenia się doświadczeniem i wskazówkami dotyczącymi urody. Zauważyłam też, Kobiety z mojego otoczenia często zwracają się do mnie po rady, których z przyjemnością im udzielam, na miarę swojej wiedzy i możliwości.

Teoria jedno, praktyka drugie. W tym miejscu mocno bije się w pierś i przyznaję, że blog jest przeze mnie zaniedbany. Mam wiele pomysłów i spostrzeżeń, którymi chciałabym się podzielić, jednak nadmiar obowiązków oraz moje lenistwo mnie blokują. Czasem po powrocie z pracy, mam ochotę "nicnierobic" zamiast pisać post na blogu. Staram się wyjść z marazmu,jednak mój słomiany zapał należy do jednej z największych moich wad. Oby udało mi się ją zredukować do minimum.   

2. Jaki jest Twój ulubiony podkład?
Trudne pytanie, ponieważ poszukiwania ideału wciąż trwają. Najbliżej do miejsca na podium w moim prywatnym rankingu pudernicy znajduje się Revlon Nearly Naked, aczkolwiek nie jest pozbawiony wad. Jednak ze wszystkich wypróbowanych podkładów, ten spisał się najlepiej. O tym produkcie mogę z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że jest wart testów -moim zdaniem naprawdę upiększa. Mam nadzieję napisać pełną recenzję tego kosmetyku już niebawem. 

3. Jaki kolor szminki najczęściej wybierasz?
Zazwyczaj jasny, chłodny róż, aczkolwiek preferencje kolorystyczne w tej dziedzinie zmieniają się co kilka miesięcy. Przez rok, aż do wiosny, męczyłam odcienie brązu i brudnego mauve; teraz skłaniam się ku jasnoróżowym szminkom w chłodnej tonacji. Ostatnio często  sięgam po Enchant Makeup Revolution lub błyszczyk Bourjois +konturówka Essence.

4. Najważniejsza rada jaką usłyszałaś o prowadzeniu bloga?
Chyba ta, o której pisała kiedyś Kosmetyczna Hedonistka - nie traktuj bloga jako sposób na zarabianie pieniędzy /uzyskiwanie korzyści majątkowych.  Nie robię tego :D Zresztą wątpię, że jest to możliwe z moją prokrastynacyjną osobowością. Powody, dla których stworzyłam bloga, są podane w pkt.1. 

5. Jaki jest Twój ulubiony serial?
Doktor House, bez dwóch zdań! Szkoda, że nie nakręcono więcej sezonów. Jestem wielką fanką Hugh Laurie.

6. Makijaże, której aktorki/piosenkarki/celebrytki z chęcią nosiłabyś najczęściej?
To może być zaskakujące, ale lubię styl Joanny Przetakiewicz, zarówno w makijażu, jak i w modzie. Ładny makeup nosi też Małgorzata Rozenek. Często ładny makijaż widzę na Kindze Rusin, chociaż nie doceniam jej profesjonalizmu, ani osobowości. O dziwo, także wizażystka Dody, odwala kawał dobrej roboty ostatnio. Nie sposób wspomnieć o stylu Kim Kardashian, której zawdzięczamy modę na konturowanie. 

Od siebie dodam, że makijażem oszpeca się ostatnimi czasy J.Lo, wielka szkoda, bo to naprawdę piękna kobieta. Z niepokojem patrzę na obrysowane czarną kredką oko Kim Middleton, który to zabieg nie dodaje jej bynajmniej uroku, za to dodaje lat i zmniejsza oko.

7. Jaki jest Twój ulubiony kwiat?
Będzie banalnie: róża. 

8. Obowiązkowy krok w pielęgnacji to.. ?
Jest ich więcej niż jeden, ale ten podstawowy, bez którego cała reszta nie ma sensu  to właściwe , zrównoważone oczyszczanie. 

9. Bez jakiego kosmetyku nie mogłabyś się obejść?
Jeżeli muszę wybrać tylko jeden, to odpowiedź jest nie możliwa. Jeśli dopuszczalne są dwa z kategorii kolorówka i pielęgnacja, to będą to odpowiednio: korektor pod oczy, który nałożę także na niedoskonałości oraz łagodna emulsja do higieny intymnej, która może zastąpić kilka kosmetyków do oczyszczania twarzy/ciała.  Korzystając z okazji, serdecznie polecam emulsję hipoalergiczną Intimea z Biedronki

10. Twój ulubiony cień do powiek.
Tylko jeden? O nie! Wybór jest niemożliwy. Jeżeli pytanie nie dotyczy  konkretnej marki, to powiedziałabym średni, chłodny matowy brąz o dobrej pigmentacji i miękkiej konsystencji. 
Jeżeli miałabym wskazać paletę, to zdecydowanie byłaby to Flawless Matte Makeup Revolution, która jest dla mnie odkryciem tego roku.  

11. Gdybyś miała wybrać jeden jedyny kolor lakieru do paznokci, to byłby to... ?
Czarny, kremowy i błyszczący egzemplarz, np. marki Golden Rose. W moim odbiorze niezwykle elegancki, pasuje absolutnie do każdej stylizacji, pory roku i na każdą okazję. Nawet dla Panny młodej - tak, tak- przy odpowiednio  dobranych dodatkach czarny lakier będzie niebanalnym akcentem.

Więcej grzechów już nie pamiętam! 

Niniejszym nominuję:

Avida Dollars
Akademia Piękna
http://www.basia-blog.pl/
Cosmetic Variations
Dress Your Face
Iwona Gold
http://justynakolodziej.blogspot.com/
Kosmetycznie i Modnie
http://www.kosmo-medyk.pl/
Madame Oleosa
Zwierzenia Anonimowej Kosmetykoholiczki


Pytania:
1. Co sprawia Ci największą trudność w procesie tworzenia bloga?
2. Największy kit kosmetyczny z dziedziny kolorówki i najgorszy bubel pielęgnacyjny?
3. Gdybyś musiała ograniczyć się do wyłącznie 2 marek kosmetycznych - odpowiednio: 
     kosmetyka pielęgnacyjna i kolorowa, to jak brzmiałaby ich nazwy?
4. Kto w showbiznesie straszy makijażem?
5. Który z etapów makijażu sprawia Ci największą trudność? 
6. Co było przełomem w Twoim makijażu?
7. Najlepsza baza pod cienie, Twoim zdaniem, to...
8. Jaki jest najdroższy kosmetyk w Twojej kolekcji?
9. Stosujesz oleje w pielęgnacji twarzy? Jeśli, tak, proszę wymień Twój ulubiony?
10. Na co jesteś w stanie wydać najwięcej podczas zakupów kosmetycznych?
11. Jak długo zajmuje Twój codzienny rytuał nakładania makijażu? 

Będzie mi niesamowicie miło, jak dziewczyny odpowiedzą :)

10 komentarzy:

  1. Kochana, a mogę odpowiedzieć tu u Ciebie? :* Bardzo dziękuję za nominację, mega jest mi miło, ale w sumie rzadko robię TAG-i, więc jeśli mogę tu u Ciebie, to by było super :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Basiu, będzie mi naprawdę niesamowicie miło, jeśli znajdziesz chwilkę czasu, żeby opowiedzieć tutaj :* Czytam Twojego bloga od jakieś czasu i naprawdę Twoje odpowiedzi na pytania niesamowicie mnie interesują :) Dziękuje :*

      Usuń
    2. To mi jest niesamowicie miło, że mnie nominowałaś :) Ostatnio oglądałam różne stare posty i cholercia, faktycznie już długo ze mną jesteś :) Bardzo jest mi miło :*

      Usuń
    3. 1. Co sprawia Ci największą trudność w procesie tworzenia bloga?

      Ciężkie pytanie :) Trudności jest wiele (ale przyjemności znacznie więcej :D), przede wszystkim to, że chciałabym, by mój blog wyglądał lepiej, ale nie znam się ani na grafice, ani na html w takim stopniu, by móc sama stworzyć szablon od zera, więc pewnie po prostu odłożę trochę pieniążków i pomyślę nad zleceniem tego komuś, kto się na tym zna lepiej ode mnie :)

      Trudnością jest też kwestia zdjęć - nie mam lampy pierścieniowej (planuję zakup, ale finanse mnie ograniczają), więc jestem skazana na światło dzienne. Nie mam lustrzanki, fotki cykam kompaktem (w dodatku należącym do narzeczonego :D), więc światło jest niezbędne, by coś w ogóle wyszło. Mam też za oknem wysokie drzewa, więc dobre światło mam tylko wtedy, gdy słońce jest już w oknie, ale jeszcze nad drzewami (czyli tylko chwilę :D) więc często jest tak, że fotografuję swoje kosmetyki dłuuuugo po zakupie - a taaaaak mnie kusi by otworzyć szybciej :D

      2. Największy kit kosmetyczny z dziedziny kolorówki i najgorszy bubel pielęgnacyjny?

      Kitów pewnie znajdzie się wiele, ale napiszę to, co przyszło mi na myśl jako pierwsze :)

      Z kolorówki będzie to podkład Kryolan Ultra Foundation (wersja w płynie), który kosztował niemałe pieniądze, a nigdy nie udało mi się go nałożyć tak, by móc wyjść do ludzi, ma beznadziejną formułę, której chyba nigdy nie ujarzmię... Ani palcami, ani pędzlem, ani gąbeczką, ani na mokro, ani na sucho, na bazę, na krem, na czystą skórę - on po prostu zawsze wygląda tragicznie.

      Z pielęgnacji może to być maska Serical Latte (taka niebieska), którą się tyle osób zachwyca, a u mnie nie tylko nie poprawiała kondycji włosów, ale jeszcze ją pogarszała :/

      3. Gdybyś musiała ograniczyć się do wyłącznie 2 marek kosmetycznych - odpowiednio:
      kosmetyka pielęgnacyjna i kolorowa, to jak brzmiałaby ich nazwy?

      O matko, ale trudne pytania zadajesz :D :D

      Z pielęgnacji chyba nie znalazłabym żadnej takiej marki, żeby być zadowoloną z demakijażu, oczyszczania, tonizowania i nawilżania :( A z kolorówki myślę, że mógłby to być L'Oreal - znalazłabym tam dobry podkład i tusz, a to dwa najważniejsze dla mnie kosmetyki :) Cienie i eyeliner też się jakieś znajdą :) Podobno MAC jest taką firmą, która z każdej kategorii ma coś fantastycznego, ale jeszcze nie miałam nic od nich... ;) Studentka - no co :D

      4. Kto w showbiznesie straszy makijażem?

      Nie za bardzo śledzę tę sferę, ale ostatnio widziałam teledysk z niejaką Nicky Minaj i jej sztuczny, lalkowaty wygląd jest fatalny. A, jeszcze przychodzi mi na myśl makijaż Magdy Gessler, który zawsze sprawia, że ma takie maluteńkie oczy :P A jeszcze jak włączę Must be the music i widzę Piotra Roguckiego z pomarańczowymi/fioletowymi/zielonymi/żółtymi powiekami, to moje serce pęka :(

      5. Który z etapów makijażu sprawia Ci największą trudność?

      Brwi :( Dopiero niedawno zaczęłam się nimi bardziej interesować i dopiero nabieram wprawy, mimo że po tylu latach malowania powinnam umieć w tym temacie znacznie więcej. W dodatku ich kształt niestety jest fatalny i nic się nie da zrobić - są naturalnie cienkie (po mamie...) i wygląda to tak, jakbym przesadziła z pęsetą ;)

      Usuń
    4. 6. Co było przełomem w Twoim makijażu?

      Chyba właśnie podkreślanie brwi - twarz nabiera większego wyrazu :) Ale też dobór kolorystyczny podkładu, z radością pożegnałam (już wiele lat temu na szczęście) okres pomarańczowej twarzy i białej szyi, ufff :D

      7. Najlepsza baza pod cienie, Twoim zdaniem, to...

      Jak na razie Hean, ale chciałabym jeszcze kilka znanych i lubianych (przede wszystkim Zoeva) wypróbować, więc nie zamykam tego tematu :)

      8. Jaki jest najdroższy kosmetyk w Twojej kolekcji?

      Nie mam w swojej kosmetyczce rzeczy drogich, w sumie :) Mam podkład Makeup Atelier Paris wodoodporny, ale tylko odlewkę kilka mililitrów, więc to oszukaństwo :D Najdroższe rzeczy u mnie pochodzą ze średniej półki - Mary Lou/Cindy Lou od The Balm, podkład L'Oreal True Match dostałam do testów, tusze L'Oreal kupuję przez neta więc i tak wychodzą tanio... Ten nieszczęsny podkład Kryolan Ultra Foundation kosztował ok. 60-70 zł (i w piach...). W sumie mam tylko kilka takich rzeczy i wcale nie pochodzą z wysokich półek :) Lista się już niemal zamyka :)

      9. Stosujesz oleje w pielęgnacji twarzy? Jeśli, tak, proszę wymień Twój ulubiony?

      Olej z pestek malin, uwielbiam go za jego lekkość :) Ale podobno istnieje olej jeszcze lżejszy (olej z nasion herbaty) i mam na niego chrapkę :D

      10. Na co jesteś w stanie wydać najwięcej podczas zakupów kosmetycznych?

      Podkład, tusz i krem pod oczy :) Mogłabym jeszcze wymienić krem do twarzy, ale znalazłam tani, naturalny ideał, więc rewelacja :)

      11. Jak długo zajmuje Twój codzienny rytuał nakładania makijażu?

      Załamka, wstyd się przyznać. Rano jestem takim zombie, a wszystkie moje ruchy są tak powolne, że maluję się około 20-45 minut, zależy czy z cieniami, konturowaniem itd. czy bez :D Zawsze coś mi się ubrudzi, zrobi krzywo, gdzieś przesadzę i muszę poprawiać. Kiedy maluję się w ciągu dnia i jestem już rozbudzona, to maluję się znacznie, znacznie krócej :P

      Usuń
  2. Miło Cię poznać;) Z seriali również lubię Dr Hausa oraz Gotowe na wszystko, Sex w Wielkim Mieście i Przyjaciółki ;) Również nie mogę się obejść bez korektora pod oczy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Aaa, wybacz, ale co jakiś czas wchodziłam na Twój blog i myślałam, że już nie piszesz, bo wisiał post z 11/2014 o różach z MR a tu zaskoczenie!!! Bardzo dziękuję Ci za nominację i już odpowiadam =)

    1. Co sprawia Ci największą trudność w procesie tworzenia bloga?

    Zdjęcia, ich obróbka i załączanie. Grrr! Dlatego teraz wysługuję się coraz częściej IG ;)

    2. Największy kit kosmetyczny z dziedziny kolorówki i najgorszy bubel pielęgnacyjny?

    Było tego trochę... To może z ostatnich? MAC, BB Prec+Prime, który nijak nie chciał przylegać do mojej twarzy oraz pianka GlamGlow, Thirstymud, która nie nawilżyła, ale za to spowodowała podrażnienie skóry.

    3. Gdybyś musiała ograniczyć się do wyłącznie 2 marek kosmetycznych - odpowiednio: kosmetyka pielęgnacyjna i kolorowa, to jak brzmiałaby ich nazwy?

    Być może w pielęgnacji ograniczyłabym się do Clochee, bo w sumie ze wszystkiego do tej pory byłam zadowolona. W kolorówce nie mam żadnego faworyta, moja kolekcja to mish-mash, więc ciężko by było, ale pewnie coś z wyższej półki: Chanel/Dior/Guerlain.

    4. Kto w showbiznesie straszy makijażem?

    O rety, nie wiem. Serio, ale ja się w tym totalnie nie orientuję :D

    5. Który z etapów makijażu sprawia Ci największą trudność?

    Zwykle żaden, ale przy większych wyjściach oczy, które zajmują czasem 80% czasu makijażowego :D

    6. Co było przełomem w Twoim makijażu?

    Odkrycie bazy do powiek na studiach :D Wcześniej myślałam, że wszystkie cienie są beznadziejne ;)

    7. Najlepsza baza pod cienie, Twoim zdaniem, to...

    Jak dotąd żadna nie była zła, ale i żadna nie była bez wad. Teraz mam bazę Too Faced i jak na razie ma najlepszą konsystencję i świetnie trzyma cienie cały dzień.

    8. Jaki jest najdroższy kosmetyk w Twojej kolekcji?

    Teraz nie mam chyba niczego, co przekraczałoby 300 zł., to taka moja granica.
    Kiedyś miałam kilka rzeczy z Sisley i to były najdroższe moje kosmetyki.
    W tej chwili najdroższa jest pewnie paleta Marc Jacobs.

    9. Stosujesz oleje w pielęgnacji twarzy? Jeśli, tak, proszę wymień Twój ulubiony?

    Tak, ale tylko do zmywania makijażu. Clochee :)

    10. Na co jesteś w stanie wydać najwięcej podczas zakupów kosmetycznych?

    Na dobry podkład i pielęgnację.

    11. Jak długo zajmuje Twój codzienny rytuał nakładania makijażu?

    Ok. 15 min.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale mi głupio! Sądziłam, że już nie piszesz, a tu widzę - nominację mam:).
    Postaram się jak najszybciej odpowiedzieć na te pytania:).

    OdpowiedzUsuń
  5. 1. Co sprawia Ci największą trudność w procesie tworzenia bloga?

    To, że dany kosmetyk musi przejść kolejną ,,sesję fotograficzną", bo nie jestem zadowolona z efektów.

    2. Największy kit kosmetyczny z dziedziny kolorówki i najgorszy bubel pielęgnacyjny?

    Podkład w kamieniu Ready z bareMinerals, kremy BB ze Skin79, podkład Studio Fix z Mac, nowa wersja True Match. Jeśli chodzi o pielęgnację, nie trafiłam na bubla.

    3. Gdybyś musiała ograniczyć się do wyłącznie 2 marek kosmetycznych - odpowiednio:
    Jeśli chodzi o pielęgnację to pierwsze, co przyszło mi do głowy to Dermika. W kwestii makijażu nie jest już tak łatwo, bo nie znam dobrze oferty każdej z marek, ale pewnie zastanawiałabym się między Guerlain, Givenchy i Shiseido.

    4. Kto w showbiznesie straszy makijażem?

    Zastanawiałam się nad tym, ale nie wiem;). Nie podobają mi się groteskowe makijaże, które można czasami zobaczyć na IG. Mnie nie wystraszyły, ale mężczyźni pewnie oglądają te zdjęcia jak dobry horror;). Z drugiej strony makijaż to zabawa, więc niech każda dziewczyna maluje się tak jak uważa.

    5. Który z etapów makijażu sprawia Ci największą trudność?
    Żaden:), chociaż są elementy czasochłonne (brwi:) ).

    6. Co było przełomem w Twoim makijażu?

    Odkrycie, że zdefiniowane brwi to podstawa udanego makijażu.

    7. Najlepsza baza pod cienie, Twoim zdaniem, to...

    Nie używam baz.

    8. Jaki jest najdroższy kosmetyk w Twojej kolekcji?

    Perfumy Chanel i paleta cieni z Lorac.


    9. Stosujesz oleje w pielęgnacji twarzy? Jeśli, tak, proszę wymień Twój ulubiony?
    Olejek z Clochee, który wygrałam u Madame Oleosy:)

    10. Na co jesteś w stanie wydać najwięcej podczas zakupów kosmetycznych?

    Na perfumy, podkłady i cienie do powiek.

    11. Jak długo zajmuje Twój codzienny rytuał nakładania makijażu?
    Przyznaję, że trochę się bawię i nie jest to na 100% ani 10 ani 15 minut:).

    Pozdrawiam gorąco! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uzupełnienie do punktu 9.
      olejek z Clarins Orchidee Bleue

      Usuń